Niemal każda wieloletnia para przechodzi przez etap, w którym wydaje się, że miłość gdzieś wyparowała, pozostawiając po sobie jedynie przyzwyczajenie i zestaw wspólnych obowiązków.
Pierwszą reakcją jest panika lub całkowita apatia, ale to właśnie w tym momencie otwiera się rozwidlenie dróg: droga do powolnego zerwania lub nowej rundy intymności, według korespondenta .
Eksperci uspokajają: uczucia cyklicznie przechodzą przez różne fazy – od namiętności do uczucia, od rutyny do nowego odkrywania siebie nawzajem. Błędem jest traktowanie naturalnego spadku temperatury jako punktu końcowego.
Zdjęcie:
Podstawowym błędem w tym okresie jest bierne czekanie, aż sytuacja sama się poprawi. Uczucia są jak roślina, wymagają świadomego podlewania, nawet jeśli nie widać natychmiastowego wzrostu. Bez działania faza ochłodzenia może ciągnąć się w nieskończoność.
Nie powinieneś zaczynać od wielkich gestów, ale od mikro-uwagi. Przypomnij sobie, co kiedyś uszczęśliwiało twojego partnera: jego ulubiony rodzaj herbaty, masaż ramion po pracy, wspólny spacer bez rozmawiania o problemach. Wykonuj te drobne czynności, nie żądając w zamian natychmiastowej wdzięczności.
Musisz ponownie nauczyć się widzieć osobę, a nie funkcję. Patrzysz na swojego partnera i nie widzisz w nim „ojca swoich dzieci” ani „osoby kształtującej twoje gospodarstwo domowe”, ale tę samą osobę, której uśmiech kiedyś sprawiał, że twoje serce biło szybciej. Spróbuj odnaleźć w nim te cechy dzisiaj.
Często uczucia ukrywają się pod warstwą nagromadzonych uraz i niewypowiedzianych pretensji. Terapia dla par może pomóc w bezpiecznym i pozbawionym obwiniania przepracowaniu tej warstwy. Czasami łatwiej jest, aby osoba trzecia pomogła wypełnić lukę milczenia, która narosła między wami.
Eksperci zalecają stworzenie nowego wspólnego znaczenia. Może to być wspólny projekt, szkolenie, wolontariat lub nawet wspólne osiągnięcie sportowe. Wspólne pokonywanie trudności i radość z nowych doświadczeń uwalniają hormony odpowiedzialne za tworzenie więzi.
Nie próbuj odzyskać „starych” uczuć – one już należą do przeszłości. Twoim zadaniem jest zbudowanie nowych, bardziej dojrzałych i świadomych, na fundamencie wspólnych doświadczeń i akceptacji. To nie będzie ta sama pasja, to będzie coś innego, być może nawet bardziej wartościowego.
Czytaj także
- Ile autonomii potrzebujesz dla zdrowego związku: mit łączenia dwóch połówek
- Kiedy miłość staje się wygodnym nawykiem: jak odróżnić spokój od stagnacji

