Co się stanie, jeśli przekarmisz swojego zwierzaka „czułymi” smakołykami: powolna metamorfoza miłości

Każdy dodatkowy kawałek sera, herbatnik lub plasterek kiełbasy rozciągnięty pod stołem wydaje się być przejawem bezgranicznej czułości.

Chcemy dzielić radość z posiłku z naszym pupilem, osłodzić mu życie, wynagrodzić za jego oddane spojrzenie, donosi korespondent .

Jednak ta codzienna „zmiana” niepostrzeżenie przekształca jego metabolizm, zamieniając miłość w ukrytą formę powolnego nacisku na ciało. Otyłość u zwierząt domowych nie jest kwestią estetyki, ale pełną diagnozą prowadzącą do kaskady problemów.

Zdjęcie:

Nadwaga wielokrotnie zwiększa obciążenie stawów i kręgosłupa, wywołując zapalenie stawów i urazy więzadeł. Przygotowuje grunt pod cukrzycę, niewydolność serca, stłuszczenie wątroby i poważnie skraca oczekiwaną długość życia.

Podstępność sytuacji polega na tym, że proces ten pozostaje niezauważony. Zwierzę stopniowo przybiera na wadze, sierść ukrywa zmiany konturów, a spadek aktywności jest przypisywany wiekowi lub lenistwu.

Weterynarz dostrzega problem dopiero wtedy, gdy na wadze pojawiają się krytyczne liczby, a zwierzak z trudem wskakuje na kanapę lub zaczyna dyszeć po krótkiej zabawie. Równie ważny jest aspekt psychologiczny.

Zwierzak szybko zdaje sobie sprawę, że jedzenie to nie tylko pożywienie, ale też najprostszy sposób na zdobycie uwagi, czułości i interakcji z właścicielem. Powstaje niezdrowe uzależnienie od jedzenia, w którym staje się ono głównym źródłem pozytywnych emocji.

Zwierzę traci zainteresowanie innymi aktywnościami, domagając się coraz większej ilości „smakołyków” jako dowodu miłości. Rozwiązaniem nie jest ścisła dieta i deprywacja, ale zmiana rytuałów komunikacji.

Zastąp kawałek kiełbasy długim drapaniem za uchem, rzucaniem piłki lub wspólnym ćwiczeniem nowej prostej sztuczki. Więź emocjonalna zbudowana na działaniu, a nie jedzeniu, okazuje się znacznie głębsza i zdrowsza dla psychiki zwierzęcia.

Smakołyki nie powinny być substytutem uwagi, ale jej częścią w ramach treningu. Jeśli smakołyki mają być podawane, to tylko specjalne, niskokaloryczne przysmaki ze sklepu zoologicznego, a ich ilość powinna być wcześniej odjęta od dziennej porcji głównego pożywienia.

Lepiej jest podać jeden duży kawałek, którego przeżuwanie zajmuje dużo czasu, niż dziesięć małych, które są połykane natychmiast. W ten sposób zaspokoisz potrzebę przeżucia czegoś bez przeładowania kaloriami.

Prawdziwa troska to umiejętność powiedzenia „nie” chwilowym zachciankom, patrząc w błagalne oczy. To uświadomienie sobie, że zdrowie, łatwość poruszania się i lata aktywnego życia są o wiele cenniejszym darem niż ulotna radość z kawałka skradzionego ze stołu.

Prawdziwa miłość czasami wygląda jak ścisła kontrola miski i to właśnie ona staje się ostatecznym dowodem odpowiedzialności.

Czytaj także

  • Dlaczego pies liże cię po twarzy: gest, który łączy instynkt i historię
  • Dlaczego kot wpatruje się w pustkę: mistycyzm czy dostrajanie zmysłów?


Share to friends
Rating
( No ratings yet )
Praktyczne porady i życiowe triki